Opowiem Ci w tym artykule o 7 rzeczach, które robią ludzie biedni, czyli tacy, którzy mają po prostu niewiele pieniędzy.

Znam różnych ludzi, znam milionerów, ludzi bogatych, ludzi średnio zamożnych i całkiem biednych, dlatego widzę różnice w ich podejściu do życia i w tym odcinku chciałbym pokazać Ci co robią zazwyczaj ludzie biedni.

Na początku chciałbym od razu zaznaczyć, że nie mam nic przeciwko tym rzeczom, które będą na dzisiejszej liście, ani nie mam nic przeciwko ludziom, którzy mają mniej pieniędzy.

Sam czasami robię wiele rzeczy z dzisiejszej listy i sam byłem kiedyś biedny, dlatego absolutnie nie osądzam nikogo kto jest w takiej sytuacji.

Po prostu chciałbym przedstawić Ci suche fakty, które zauważyłem podczas mojego kontaktu z ludźmi z różnych kręgów finansowych.

Punkt 1 – początek dnia

Punkt pierwszy to rozpoczynanie dnia od lenistwa i przyjemności.

Biedni ludzie bardzo często wstają i od razu zaczynają dzień od różnych przyjemności.

Palą papierosa, piją kawę, jedzą pyszne śniadanko, oglądają do tego śniadania jakąś telewizję lub słuchają radia.

Jest to bardzo przyjemne rozpoczęcie dnia, niestety nie jest zbyt dobre, jeśli chcesz być produktywny tego dnia.

To jak rozpoczynasz dzień ma olbrzymi wpływ na to, jak ten cały dzień będzie wyglądał.

To właśnie poranki definiują resztę dnia, dlatego jeśli chcesz być efektywny danego dnia, to nie rozpoczynaj od lenistwa.

To z rana mamy najwięcej energii i mówi o tym wielu specjalistów od rozwoju osobistego.

Przykładowo Pan Miłosz Brzeziński, wybitny polski psycholog i trener rozwoju osobistego, mówi o tym, że ludzka energia najwyższa jest z rana i z godziny na godzinę w ciągu dnia maleje.

Dlatego jeśli poranny czas, w którym jesteś najbardziej efektywny, zmarnujesz na lenistwo i przyjemności, to z pewnością będzie trudno osiągać Ci sukcesy w życiu zawodowym i osobistym, co przełoży się również na Twoje finanse.

Więc jeśli nie chcesz być biedny, postaraj się po przebudzeniu jak najszybciej zabrać się do pracy, której efekty są dla Ciebie najważniejsze, a potem wynagradzaj się za tę pracę przyjemnościami.

Natomiast leniwe poranki zostaw sobie na sobotę i niedzielę, gdy nie musisz być aż tak efektywny.

Punkt 2 – telewizja

Dla mnie to niesamowite, że niemal u każdej, niezamożnej osoby wisi wielki telewizor na ścianie, zazwyczaj bez przerwy włączony.

Ja od wielu lat nie mam telewizora i go nie oglądam. To pozwala mi mieć znacznie więcej czasu i energii do bardziej produktywnej pracy i do korzystniejszych rozrywek.

Niestety programy w telewizji są bardzo niskiej jakości i zazwyczaj nie można wyciągnąć z nich nic dla siebie dobrego.

Z drugiej strony są ekstremalnie wciągające i kompletnie nie wymagające myślenia. Dlatego tak łatwo jest się od nich uzależnić i zmarnować na nich mnóstwo czasu.

Ponadto telewizja to jedno wielkie pranie Twojego umysłu. Czyli programy mają taki przekaz, aby ludzie nic nie robili ze swoim życiem, aby posłusznie chodzili do pracy i żyli takim, zwykłym, biednym życiem.

Zauważ przykładowo jak promuje się w telewizji osoby niezamożne, jak zwraca się uwagę na to, że nie trzeba mieć pieniędzy, aby być szczęśliwym, jak bogate osoby są kreowane zazwyczaj na bohaterów negatywnych.

I oczywiście ja też jestem zdania, że same pieniądze szczęścia nie dają, ale bieda również nie daje szczęścia.

Zauważ, że w filmach często bogata osoba jest przedstawiana jako dobra, dopiero gdy zacznie rozdawać swój majątek i gdy przestanie się rozwijać.

To wszystko podprogowy przekaz przez który miliony ludzi na całym świecie uważa, że ich bieda jest czymś zupełnie normalnym, a nawet pożądanym.

Z takim mentalem niestety nie da się zarabiać dużych pieniędzy, dlatego nie dziwi mnie to, że tak wiele biednych osób ma nawyk oglądania telewizji.

Ludzie mający smartfona, jeżdżący ładnymi samochodami są przedstawiani jako szczęśliwi. Ludzie pijący colę są pokazywani jako szczupli i zadowoleni. Ludzie palący papierosy są w filmach postaciami przystojnymi, ładnymi, wyluzowanymi, fajnymi.

Telewizja poprzez reklamy i filmy wtłacza nam do głów, że powinniśmy mieć różne przedmioty, aby być szczęśliwymi.

To wszystko jest podprogowy przekaz, że bez tych rzeczy nie będziemy szczęśliwi. Później ludzie wydają wszystkie pieniądze na te rzeczy i dlatego po prostu tych pieniędzy nie mają i są zwyczajnie biedni.

No i tu płynnie przechodzimy do punktu trzeciego, który łączy się z poprzednim.

Punkt 3 – pożyczki i kredyty

Ludzie biedni bardzo często kupują rzeczy, na które nie mają pieniędzy. Czyli najpierw naoglądają się w telewizji tego wszystkiego i chcą to mieć. Niestety są biedni, więc ich nie stać. No ale od czego są pożyczki, karty kredytowe i płatności ratalne?

Kupują sobie coś, co wcale nie jest im aż tak potrzebne, a potem spłacają dług, czyli wydali pieniądze, których jeszcze nie zarobili.

No i zanim zdążą spłacić ten dług, zaraz zaciągają kolejny i kolejny.

Tak to się kręci. Przez to nie mają poduszki finansowej, która zapewnia im bezpieczeństwo finansowe, nie mają oszczędności, które mogliby zainwestować i zebrać zyski, nie mają na dochodowe, chociaż trochę ryzykowne inwestycje, na przykład we własną firmę lub nie mają kasy na własny rozwój.

Nie jest dziwne, że nadal pozostają biedni. Pieniądz robi pieniądz, ale nie tylko ten duży pieniądz robi pieniądz.

Mały pieniądz robi mały pieniądz, potem średni pieniądz robi średni pieniądz, a na sam koniec duży pieniądz robi duży pieniądz.

Ale od czegoś trzeba zacząć. Nie masz szans na zmianę sytuacji, gdy nie stać Cię nawet na jakiś kurs lub książkę, bo wszystkie pieniądze idą na spłatę nowego telewizora lub samochodu.

I tutaj trzeba pamiętać, że bogaci również biorą kredyty. Jednak zazwyczaj jest to zupełnie inna sytuacja. Bogaci zazwyczaj biorą kredyty inwestycyjne na rozwój firmy, na kupno nieruchomości, na inne aktywa, które pozwolą im potem więcej zarobić.

Ponadto rozsądni bogaci nie biorą kredytów, które mogłyby zagrozić ich bezpieczeństwu finansowemu.

Punkt 4 – obwinianie

Branie odpowiedzialności za swoje życie to jeden z kluczowych elementów bycia zamożną osobą.

Bogaci nie szukają winnych swoich niepowodzeń, zamiast tego zastanawiają się co sami mogli zrobić inaczej i rzeczywiście później podejmują działania, które mogą być bardziej skuteczne.

Całkiem inaczej postępują osoby biedne.

Biedni zazwyczaj obwiniają wszystko i wszystkich wokół, nie widząc własnych błędów.

Najłatwiej jest zgonić winę za swoje porażki na rząd, na sytuację ekonomiczną w kraju, na sąsiada, na męża, na pogodę lub na własne ograniczenia.

Dzięki obwinianiu innych ludzie biedni czują się lepiej. Czują, że nie muszą nic robić, aby ich życie się zmieniło, no bo skoro to nie ich wina, no to nie mają wpływu na sytuację i po co podejmować jakiekolwiek działania.

Obwinianie innych zabiera z człowieka odpowiedzialność. Odpowiedzialność natomiast jest z jednej strony ciężarem, ale z drugiej strony jest jedynym wyjściem ewakuacyjnym z trudnych sytuacji życiowych.

Gdy przyznasz, że dana sytuacja to Twoja odpowiedzialność, możesz coś z tym zrobić. Czyli masz swojego rodzaju sprawczość, możesz podjąć jakieś działania, które mogą coś zmienić.

Dzięki sprawczości możesz przykładowo zmienić swoją sytuację finansową i z biednego stać się bogatym.

Takiego działania nie podejmują biedni, bo właśnie o wszystko obwiniają innych. W ten sposób sami sobie zabierają sprawczość i możliwość zmiany swojej sytuacji, przykładowo zmiany swojej sytuacji materialnej. Dlatego nadal są biedni.

Punkt 5 – brak wytrwałości w dążeniu do celu

Osoby, które nie mają pieniędzy lubią zaczynać pewne przedsięwzięcia, ale często brakuje im samodyscypliny, aby je dokończyć.

Dlatego nawet, gdy już spróbują zmienić swoją sytuację finansową, nie wystarcza im samozaparcia, aby wytrwać w postanowieniu.

Wiele osób po obejrzeniu filmu lub przeczytaniu książki postanawia coś zmienić. Wtedy mają dużą motywację, czują się świetnie, czują moc i siłę, aby wszystko odmienić.

Niestety tego typu motywacja nie zostaje z nami na dłużej. Najczęściej po kilku godzinach, czasami po kilku dniach wygasa. Wtedy jest decydujący moment.

Ludzie bogaci wtedy kontynuują to co rozpoczęli, bo zdają sobie sprawę, że to systematyczna praca pozwoli im osiągnąć to czego pragną.

Natomiast ludzie biedni idą mentalnie za tym spadkiem motywacji i polegają na swoich uczuciach. Dlatego zaraz się poddają i nie dokańczają tego co rozpoczęli.

Ludziom biednym wydaje się, że duże pieniądze robi się właśnie poprzez takie przyjemne uczucie motywacji, które czasami odczuwamy chwilowo, gdy na przykład obejrzymy jakiś motywacyjny film.

Jest to fałszywe przekonanie, dlatego ludzie biedni nie dokańczają spraw co sprawia, że nadal są biedni.

Punkt 6 – opinie innych ludzi

Niestety smutna prawda jest taka, że większość ludzi ma w nosie czy osiągniesz sukces, a niektórzy wręcz życzą Ci porażki. Dlatego nie doradzają Ci życzliwie.

A nawet te kilka osób, które rzeczywiście życzą Ci dobrze, najczęściej doradzają Ci źle.

I nie bierze się to ze złych intencji. Te osoby po prostu najczęściej nie mają wystarczającej wiedzy i doświadczenia, aby dobrze Ci doradzić.

Ludzie biedni słuchają porad swojego otoczenia, podążają za przekonaniami innych ludzi, kierują się opinią innych ludzi.

To sprawia, że ciągle stoją ze swoim rozwojem w miejscu, bo jak już ustaliliśmy większość ludzi nie jest w stanie im dobrze doradzić.

Ludzie bogaci chętnie słuchają innych osób, natomiast ostateczną decyzję zawsze zostawiają sobie, bo wiedzą, że to oni są odpowiedzialni za swoje życie i oni życzą sobie na pewno dobrze.

Mają pewność co do swoich własnych intencji, dlatego podejmują dla siebie najlepsze decyzje. Nie kierują się ślepo opiniami innych.

Liczy się dla nich ich własna opinia, ich własne przekonania i ich własne wartości.

To pozwala im iść do przodu i oczywiście więcej zarabiać.

Ponadto problemem w tym kontekście jest kolejny punkt.

Punkt 7 – otoczenie

Skoro znajomymi biednej osoby są inne biedne osoby, to z góry można założyć, że jej znajomi nie dadzą dobrej rady w kontekście zarabiania pieniędzy.

Natomiast jeśli znajomymi bogatej osoby są inne bogate osoby, to jest większe prawdopodobieństwo, że porady tych znajomych będą pozytywnie wpływały na finanse tej osoby.

To chyba proste i logiczne. Gdy otaczasz się bogatymi osobami, to nasiąkasz ich przekonaniami, które pozwoliły im zdobyć bogactwo.

Gdy otaczasz się biednymi osobami, no to oczywiście nasiąkasz przekonaniami, które są powodem biedy.

I nie mówię tutaj o tym, że należy nagle porzucić wszystkich swoich przyjaciół, rodzinę i szukać ludzi bogatych, aby zostali naszymi znajomymi.

Ja przedstawiam Ci suchy fakt, a tym faktem jest to że ludzie biedni otaczają się biednymi ludźmi.

Dlatego jeśli chcesz być bogaty, być może warto oprócz dotychczasowych znajomych poznać innych, którzy są zamożniejsi.

Można też otaczać się bogatymi osobami poprzez obserwowanie tych osób w internecie, słuchanie ich, podpatrywanie co robią i jak myślą.

To może Ci pomóc i do tego Cię zachęcam, bo ja sam tak zaczynałem.

Nie znałem bliżej nikogo bogatego, dopóki sam nie osiągnąłem sukcesu finansowego.

Dlatego oglądałem filmy na You Tube, korzystałem z kursów i czytałem książki osób bogatych. W ten sposób rzeczywiście zmieniłem swój mental, a w konsekwencji zarobiłem fajne pieniądze.


Leave a Reply

Your email address will not be published.