Od ponad dwóch lat obserwuję rynek e-learningu w Polsce. W tym czasie poznałem wielu ciekawych internetowych przedsiębiorców, którzy mają własne biznesy on-line.

Znam też właścicieli agencji marketingowych oraz obserwuję moich kursantów, którzy biorą udział w kursie Producent Bestsellerów.

Dzięki temu mam wgląd w wiele biznesów internetowych i zauważam, w którą stronę idzie ten rynek.

I właśnie dzięki tym moim doświadczeniom chciałem opowiedzieć Ci o kilku biznesach, które znam i które wiem, że dobrze sobie radzą, a jednocześnie biznesy te są oparte o dosyć niezwykłe pomysły.

Często jest tak, że początkujący aspirujący do własnego biznesu on-line pytają się mnie jak mają znaleźć pomysł na e-booka lub kurs on-line. Mam nadzieję, że tym materiałem dam Wam inspirację do tego, aby myśleć nieszablonowo.

Kurs o tym, jak nauczyć dzieci sprzątać

Pierwszy kurs, który chciałbym omówić, to kurs mojej znajomej Iwony, którą poznałem, gdy poprosiła mnie o pomoc w napisaniu listu sprzedażowego.

Iwona sprzedaje kurs o tym jak nauczyć dzieci sprzątać po sobie w domu. Jako pedagog i matka czwórki dzieci ma doświadczenie z dzieciakami.

No i to doświadczenie wykorzystała do stworzenia takiego kursu.

I wydawałby się to dość dziwny i niszowy temat. No bo kto kupiłby kurs o tym jak nauczyć dzieci sprzątać po sobie w domu?

No, a jednak ludzie kupują i bardzo sobie chwalą. Bo podstawą jakiegokolwiek biznesu jest pomoc ludziom rozwiązywać ich problemy lub osiągać ich cele.

Iwona zauważyła, że rodzice mają duży problem akurat w tym aspekcie, bo te dzieciaki nie chcą po sobie sprzątać i nie wiadomo jak ich do tego przymusić.

Okazało się, że mnóstwo rodziców zapłaci kilkadziesiąt złotych za to, aby ten problem rozwiązać.

Na rynku z tego co wiem nie było w tamtym czasie tak niszowego produktu.

I to jest właśnie magia wyszukania sobie jakiejś fajnej subniszy. Iwona mogłaby napisać e-booka lub nagrać kurs o tym jak wychowywać dzieci.

Jednak ten temat jest bardzo ogólny i takich materiałów jest mnóstwo na internecie, dużo jest też takich książek.

Dlatego Iwona postanowiła się bardziej zniszować i wycelować swój produkt w konkretny, niszowy problem.

No i taki rodzic może nie mieć ochoty czytać książek ogólnych o wychowaniu dzieci, ale chętnie zobaczy sobie kurs, który rozwiąże ten jeden problem, z którym dany rodzic się mierzy.

W ten sposób nisza działa na naszą korzyść.

Kurs dla ojców, którzy chcą nauczyć się magicznych sztuczek

Kolejnym ciekawym biznesem, który znam to kurs iluzjonisty Piotrka.

Piotr stworzył mini kurs dla ojców, którzy chcą spędzić fajny czas ze swoimi dziećmi.

Czyli poprzez kurs taki ojciec uczy się kilku magicznych sztuczek, a potem może zaprezentować je swoim dzieciom.

Następnie sam ojciec może nauczyć własne dzieci tych kilku sztuczek, co dla maluchów może być również super zabawą.

I tutaj znowu widzimy fajne zniszowany temat. Piotrek mógłby stworzyć kurs „jak zostać iluzjonistą”, jednak nie oszukujmy się – jego grupa odbiorców byłaby bardzo mała.

No bo kto chce w dzisiejszych czasach zostać profesjonalnym magikiem. Może znalazłoby się kilkanaście, kilkadziesiąt osób.

Na tak małej grupie odbiorców nie da się zbudować stabilnego biznesu.

Co innego, jeżeli grupą odbiorców są ojcowie. Ojców jest mnóstwo i wielu z nich zależy, aby spędzać wartościowy czas ze swoimi dziećmi.

W dzisiejszych czasach mnóstwo mówi się o tym, że rodzice powinni spędzać czas z dziećmi. Jednak często rodzice nudzą się z tymi dziećmi, albo nie mają pomysłu co z nimi robić.

Dlatego tego typu produkty mają dużą szansę na powodzenie, bo dają gotowe rozwiązania. Dzięki temu rodzice nie czują wyrzutów sumienia, że spędzają za mało czasu ze swoimi dziećmi.

Ponadto podczas takich zajęć można zrobić fajne zdjęcia i filmy, które będą piękną pamiątką dla dzieciaków. Z resztą myślę też, że dzieci zapamiętają takie momenty na całe życie, gdy ich tatuś pokazywał im magiczne sztuczki.

Taki kurs Piotra może dać niesamowite wspomnienia dla dzieci, a ojcom daje dumę, że to oni są w centrum tych wspomnień.

Przewodniki turystyczne dla motocyklistów

Kolejny ciekawy biznes on-line należy do mojego kursanta Andrzeja, który stworzył przewodniki turystyczne dla motocyklistów w formie cyfrowej.

Andrzej wiele lat podróżował motocyklem po całej Europie, dzięki czemu zna najfajniejsze trasy, zajazdy, pola namiotowe, kempingi, atrakcje turystyczne.

Na bazie swojej wiedzy stworzył takie właśnie gotowce podróżnicze, które jak po sznurku prowadzą motocyklistów przez piękne wycieczki.

Andrzej stworzył przewodniki dla różnych państw Europejskich i sprzedaje je w pakietach, ale też osobno.

I tutaj znowu bardzo fajna nisza – czyli motocykliści, którzy może nie mają czasu i chęci, aby samemu planować sobie trasy i wycieczki.

Dzisiejszy świat wygląda w ten sposób, że każdemu brakuje czasu. Dlatego jeśli dzięki Twojemu produktowi, Twój klient może oszczędzić czas, to już na starcie jesteś do przodu.

Uważam że produkty, takie jak przewodniki Andrzeja są absolutnie wspaniałe. Widzisz, często mówi się nam, że mamy więcej odpoczywać, że mamy mieć pasje, hobby, coś poza pracą i poza rodziną, coś co pozwala nam się oderwać.

Jednak mało mówi się o tym, że pasja i hobby zabiera strasznie dużo czasu i energii. Często jest tak, że jeśli już miałbym przykładowo jechać na wycieczkę, to odechciewa mi się, gdy pomyślę ile to planowania, przygotowań, czasu i energii. Ponadto często nie mamy pomysłu.

Jeśli tego typu przewodnik może zdjąć z nas przynajmniej część problemów, czyli planowanie i pomysł, to już przychylniej spojrzymy na tego typu aktywność.

Kurs o tym, jak przestać prokrastynować

Ostatni biznes on-line, który chciałem omówić to biznes oparty o kurs „Stop prokrastynacji” mojego dobrego kolegi Piotra.

Piotrek jest trenerem mentalnym i uczy ludzi jak być bardziej efektywnymi w życiu i w pracy i ogólnie jak radzić sobie ze swoim umysłem.

Zauważył, co nie było trudne, że ludzie mają problem z tym, że wszystko odkładają na później, przez co ich obowiązki i problemy się nawarstwiają.

Prokrastynacja, czyli nałogowe odwlekanie w czasie jest tylko jednym z elementów zdrowia mentalnego.

Ludzie często nie mają siły, aby pracować nad całością zdrowia mentalnego naraz. Po prostu wydaje im się to zbyt duże wyzwanie.

Jednak jeśli im uda się wypracować tylko tą jedną rzecz, w tym przypadku przestać prokrastynować, to poczują wiarę w siebie i swoje możliwości.

Dzięki temu być może potem zabiorą się również za inne swoje problemy mentalne, dzięki czemu sumarycznie osiągnął dużo więcej, niż gdyby od razu próbowali być idealni.

Dlatego takie zniszowanie produktu jakie zrobił Piotrek ma sens. Ci ludzie mają dany problem i chcą szybkiego, prostego rozwiązania, które nie będzie zajmowało im wielu godzin dziennie.

W tym temacie w szczególności ważne jest, aby nie przytłoczyć ludzi nadmiarem treści, bo jak wiadomo mają oni problem z odwlekaniem zadań.

Dlatego warto tworzyć dla nich tego typu, krótkie, łatwe, przyjemne, ale treściwe i pomocne materiały, tak jak zrobił to Piotr.

Wszystkie biznesy i produkty, które dzisiaj omówiłem przynoszą swoim autorom fajny zarobek już od wielu miesięcy. Wiem o tym z pierwszej ręki, więc mogłem Ci o tym szczerze opowiedzieć.

Ciągle powstają nowe pomysły i nowe biznesy internetowe, jedne lepsze, drugie gorsze. Mnóstwo osób próbuje i stara się dołączyć do świata biznesu on-line.

Uważam, że warto, więc zachęcam każdego kto ma takie marzenie, aby zapisał się do mnie na darmowy webinar dotyczący tego jak pisać i sprzedawać poradniki w formie e-booków. Tu możesz to zrobić – klik. Do zobaczenia!


Leave a Reply

Your email address will not be published.